W Marsylii 2008 roku, odbył się bardzo smutny koncert ponieważ to jest jeden który musiał zostać zatrzymany z powodu utraty głosu Billa, ale były również na prawdę, bardzo, bardzo zabawne momenty.
Bill śpiewał "Ich Bin Nich' Ich" wtedy powiedziano mu że ma rozpięty rozporek. Wszyscy zaczęli się śmiać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz